odpocznijmy.

Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 16 grudnia 2014


I chociaż wiem czego mogę się spodziewać, 
nie spodziewam się,

nie chcę, nie mam ochoty.

Nie muszę,

pozwól, że zawiodę się później,
a teraz ślepo zabrnę w nadzieję.

Ona śmieje się ze mnie

to nic.

Jeszcze ja się uśmiechnę 

z rozpaczy 
po Tobie.





















Autor: aneta o 12:37
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2017 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2015 (10)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (2)
  • ▼  2014 (39)
    • ▼  grudnia (6)
      • Krótki wiersz o zupie, której nie ma Kupiłam dz...
      • święty spokój wszędzie wokół mnie wokół WESOŁ...
      • won't you stay? I don't wanna fall in love we're r...
      • I chociaż wiem czego mogę się spodziewać,  nie sp...
      • żyjąc umieram powoli, albo umierając żyję jesz...
      • Pomimo Twojej niezmiernie irytującej postawy i wn...
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (2)
    • ►  września (4)
    • ►  sierpnia (7)
    • ►  lipca (7)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (7)
Motyw Podróże. Obsługiwane przez usługę Blogger.