Łączna liczba wyświetleń

środa, 30 grudnia 2015



Sześć miesięcy zanim zniknął,
pojawił się nagle i był.
Później sześć miesięcy go nie było

Tak upłynął początek i koniec, rok 2015.



piątek, 21 sierpnia 2015


Tak bardzo słabe jest to co napisałam,
ale tak bardzo wszystko tutaj jest co trzeba.
Zero procent talentu, ale dwieście procent żalu.




"Kiedy myślę o Tobie w głowie słyszę  p i e r d o l    s i ę "

On?
Zmarnował jej kilka tryliardów
nieobojętnych sekund
obojętne byłyby
gdyby nie ten głos, nie ta czasoprzestrzeń,
nie ta pierdolona naiwność


nie spała wtedy, naiwniaczka
nie sypia jeszcze, jeszcze nie
więc nie budzi jej zimna woda,
gorąca kawa,
zbudzona emocjami,

nie   t y m i   już

"złamał wszystkie moje serca"

miał spłynąć po niej jak deszcz,
a przeszedł przez nią jak burza.
"Przemokłam Tobą do suchej nitki!

-i nie schnę."


A ona?

pogrążona we śnie na jawie
"pochłonięta Tobą"
nie budzi jej zimna woda,
gorąca kawa,

"Budziłeś mnie będąc, budzisz teraz
 n i e  będąc już "

obojętna byłaby
gdyby nie ten głos
nie ta czasoprzestrzeń,
zmarnowane minuty,
to przemoczone serce,

Pierdolony, przesiąknięty miłością mięsień niezdolny
nie poddający się,

"Walczący o Ciebie mimo pierdolonej zdrady "

Gdyby nie ta pierdolona miłość.

A nadzieja?

umarła ostatnia.

"Zmieniłeś mnie w    p i e r d o l o n ą   kupkę
 n i e s z c z ę ś c i a."
niedelikatną, w dodatku.

ciągle jeteś dupkiem
a ja ciągle jestem tutaj



poniedziałek, 6 lipca 2015


To miejsce nie jest dla mnie,
jutro będę już daleko stąd.
Bóg świadkiem, próbowałem
być taki jak wszyscy - to był błąd.
Kaftany konwenansów, różańce nieistotnych słów
uśmech skrywa bunt, 
nie chcę być już tu.

Chcę mieć wszystko albo nic,
nie umiem żyć na pół

żadna korzyść zyskać świat,
a duszę stracić.
(...)

https://www.youtube.com/watch?v=I-CRmCsjwM4







niedziela, 26 kwietnia 2015


h

ugrzęzłam 
w chaosie brudnym i lepkim,
jak sidła zastawione, czekał na mnie cwany,
utknęłam w radach starego nieprzyjaciela Osamotnienia

i chyba, nie wiem dlaczego

jak Boga kocham
bez Ciebie było dobrze,

bo kiedy przyszło Lepiej,
to później już tylko Gorzej.






















czwartek, 12 marca 2015



Jeszcze nauczę się zdobywać ludzkie serca,
z otchłani strachu wydostanę się.

i otworzę siebie na siebie

i na Ciebie

I właśnie ,
niczego mi tak nie żal,
jak tego, że wciąż zamknięta
jestem w swojej ostrożności,
Otoczona przerażeniem, jakimś wyimaginowanym strachem

I mam rację

Bo przecież
pewnie tak to się wszystko skończy,
jak kończy się zawsze,
że złamiesz mnie,
jak łamiesz herbatniki





herbatnik też człowiek.
Ze szramą na sercu przecież, wygiętą w uśmiech,

Ale jaki to byłby szeroki uśmiech



Ostatni co prawda,

Ale jaki szeroki..






poniedziałek, 9 lutego 2015


Na początku siądziesz w pewnej odległości ode mnie, 

ot tak na trawie. 

Będę spoglądać na Ciebie kątem oka, 
a Ty nic nie powiesz,

lecz każdego dnia będziesz siadać

coraz 

bliżej.



~Antoine de Saint-Exupery, Mały Książę























środa, 4 lutego 2015


dobrze jest tak

i dobrze jest kiedy upomnisz się o swoje

bo dobrze jest kiedy się okaże,
że ktoś to wcześniej poukładał
i złożył w całkem wdzięczną przyjemność.



-będziemy śmiać się tańcząc na rynku z wieśniakami, teraz już wiem
        



wtorek, 13 stycznia 2015


i tak mi jakoś wszystko jedno,
bo chyba wyleczyłam się
z tęsknoty  do czegoś, czego nie było

wyobraźnia
była

Ciebie

nie było
przecież
nigdy

i tak mi jakoś łatwiej teraz
spojrzeć Tobie w oczy
jak obcemu

i takie to jakieś dziwne,
że wszystkim łatwo
przemierzać godziny z tymi, których nie znają,
a nie potrafią z tymi, którzy znaczą tak wiele

i tak mi jakoś weselej,
bo chyba wyleczyłam się
z tęsknoty do Ciebie

i tak mi się teraz wydaje,
że skoro już nie jesteśmy ważni dla siebie,
to możemy spędzić razem czas

takie to będzie mniej zawodne wszystko
dla mnie

piątek, 2 stycznia 2015


I nie zapomnisz o tym co było, 
choćbyś spalił ten sponiewierany świstek papieru
to nie zapomnisz,
bo przecież sam go zapisałeś.

Teraz zapisz inny, 
może niczego się nie nauczysz,
a wyrobisz sobie chociaż charakter pisma.

A tamten?

Zegnij go na pół
i wracaj do niego myślami,
wspominaj najlepiej i njagorzej,
ale nigdy nie rozkładaj go znowu.

Z nowej perspektywy będzie wyglądał inaczej,
nie sprawdzaj jak,

bo

niech Ci się wiedzie.


NIECH WAM WSZYSTKIM WIEDZIE SIĘ WOWYM ROKU.
















gównowiedzącaożyciu ja, 
radząc sobie beznadziejnie radzi wam jak najlepiej.
Pomagam innym, sobie też kiedyś pomogę,
Od dziś zacznę i może nie skończę próbować nigdy.